Nie obowiązuje już sekret, pozwolę więc sobie opublikować pełne informacje, dotyczące głosowania na tegoroczną Energię Kultury:
Suma głosów łącznie: 12.757
W tym głosów przez sms: 9. 694
W tym głosów internetowych tvtoya.pl: 3. 063
1. Wielkoformatowe projekcje na Pl. Wolności 5363 głosy (521 internetowych / 4842 sms)
2. Murale Urban Forms 3652 (196 / 3456)
3. Ustanowienie Nagrody Literackiej 2594 (1594 / 2594)
4. Podróż zimowa 699 (512 / 187)
5. Marzenie Nataszy 102 (67 / 35)
6. Pałac Herbsta 86 (40 / 46)
7. Ida 76 (27 / 49)
8. Themersonowie 48 (35 / 13)
9. Rybczyński 32 (27 / 5)
12. Koncert Claptona 21 (14 / 7)
Kilka spraw zwraca uwagę. Po pierwsze, duża przewaga trzech pierwszych laureatów nad pozostałymi – to może świadczyć o mobilizacji osób, którym bardzo zależało na wypromowaniu akurat tych nominacji. Zwłaszcza, że przewaga utworzyła się dzięki sms-om, a tych można było wysłać, ile się chciało (strona internetowa przyjmowała jeden głos z jednego IP). Po drugie, zadziwiająco niskie poparcie dla koncertów w Atlas Arenie: jeszcze niedawno byliśmy pewni, że one zdominują plebiscyt do granic sensowności. Stało się dokładnie na odwrót, wielkie występy halowe traktowane są w Łodzi jako atrakcja raczej krajowa, niż lokalna.
Wciąż wzbudza kontrowersje metoda selekcji nominowanych wydarzeń, a raczej brak selekcji na poziomie „kultura wysoka kontra popkultura”. Trzeba powtórzyć, że kapituła wciąż trzyma się zasady przyjmowania wszystkich propozycji kulturalnych, bez oceny, które z wydarzeń ma bardziej wytrawny charakter. Członkowie kapituły najpierw analizują komplet zgłoszeń, następnie głosują nad pozostawieniem kandydatury w gronie nominowanych. Tu tzw. charakter wydarzenia nie ma znaczenia. Nic nie wskazuje na to, by w przyszłości system ulec miałby zmianie.
Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w głosowaniu: liczba oddanych głosów, pomijając nawet ewentualny ( i legalny!) lobbing grup wsparcia, bardzo nas podbudowała. Wskazuje, że plebiscyt gromadzi coraz większe zainteresowanie odbiorców kultury w Łodzi. Pokazuje też, że być może jest on potrzebny, wypełnia jakąś lukę w podsumowaniu aktywności łódzkiej kultury na przestrzeni roku. Oczywiście wszelkie głosy, odnoszące się do formy i treści plebiscytu EK bardzo chętnie przyjmujemy. Nawet pod tym tekstem.